Wyjatkowo wredna ceremonia /3236/
Grabarstwo to zajęcie nudne i niemiłe; robota brudna i niewdzięczna. Grabarz jest osobnikiem prostackim, ciągle w dym pijanym, o wątpliwej moralności... Liczyć na takiego nie sposób. Co jednak czynić, jeżeli umarli nie chcą leżeć spokojnie w wygodnych mogiłach i wracają do świata żywych pod postacią wampirów, upiorów i ghuli? Do kogo udać się z prośbą o pomoc, gdy na cichych z pozoru cmentarzykach szaleją bandy hien cmentarnych, a nekromanci knują złowieszcze plany? Nie ma najmniejszej wątpliwości — tylko Elizabediath Monck, perła grabarskiej konfraterni, człek do bólu uczciwy, godny zaufania, znawca tajemnych, rytuałów może stawić czoła takim wyzwaniom.
Pełne magii, mrocznych tajemnic, ale i specyficznego humoru opowiadania Tomasza Bochińskiego zadają kłam obiegowym opiniom o przedstawicielach grabarskiego fachu.
autor: Tomasz Bochiński
wydawca: Fabryka Słów sp. z.o.o.
isbn/issn: 83-89011-78-6
nr wydania: I
rok: 2006
liczba stron: 365
waga: 0,40 kg
stan: używana
ocena zużycia w skali 1:6: 4+
okladka: miękka
płyta: nie
Polecamy również
Dodaj komentarz przez Facebook