Ruch Hare Krishna to jakaś niebezpieczna sekta ?

Czyjej członkowie, jak wieść niesie, porywają dzieci i czynią inne niegodziwości?

Czy ta organizacja w ogóle jest legalna?

A może to po prostu inna forma oddawania religijnej czci Jedynemu Bogu, lub praktyka duchowa?
Kiedy patrzymy na innych poprzez pryzmat uprzedzeń, wydają się nam groźnymi lub niezrozumiałymi. Kiedy jednak zbliżymy się do nich, wówczas okazują się ludźmi takimi, jak my.

Ludzie tacy, jak my, a jednak inni. Inni poprzez swą filozofię religię i obyczaje. Czy dlatego mamy prawo nazywać ich dziećmi szatana i straszyć nimi "przyzwoitych "ludzi?

Warto poznać egzotyczny świat, który zadomowił się już w polskim krajobrazie. Warto odbyć wraz z autorką podróż do wioski zamieszkiwanej przez czcicieli Boga Kryszny, która znajduje się na południu Polski i przyjrzeć się z bliska panującym tam obyczajom.

Jak przy czytaniu każdej tego typu lektury odczucia czytelnika będą różne. Jednym przypadnie do gustu rodzima egzotyka i zasady moralne tych ludzi, podczas gdy inni z kolei będą oburzeni z powodu godzenia w ich "podstawowe wartości". Tym niemniej warto dowiedzieć się, czym jest Hare Krishna, by nie wpadać w panikę, gdy na ulicy spotykamy Bhaktów oraz by nie ulegać nadmiernej fascynacji poznając zasady panujące w tym Ruchu.